Muzyka ludowa od wieków gościła na polskiej wsi. Nasi przodkowie odtwarzali ją bezpośrednio ze słuchu, bez żadnych efektów specjalnych i nut (nawet ich wtedy nie znali). Zazwyczaj byli przy tym anonimowi i grali na tradycyjnych (ręcznie wykonanych) instrumentach.
Dziś pamięć o "ludowiźnie" zanika... a twórcy ludowi "umierają cicho" nie pozostawiając po sobie żadnych dowodów swojego artystycznego geniuszu. Jest to poważny objaw zatracania naszej tożsamości kulturowej i historycznej. Na terenie gminy Rzeczycatrud zachowania pamięci o muzyce ludowej podejmują pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury.
W ubiegłym roku Koło Gospodyń Wiejskich Nasza Gmina Rzeczyca współpracujące z GOK-iem stało się beneficjentem programu Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego woj. łódzkiego w konkursie pt. "Kulturalnie regionalnie". Pomysłodawcą i twórcą projektu "Muzyka ludowa w Rzeczycy - jako tradycja żywa i ginąca był członek KGW i dyrektor GOK Paweł Rydz. W ramach projektu powstały teledyski muzyczne rodzimej kapeli ludowej (Kapela Bobrowianie) oraz film biograficzny o rzeczyckich twórcach ludowych.
Miałam okazję rozmawiać o tych działaniach bezpośrednio z Pawłem Rydzem. - Moim osobistym celem było ocalenie tradycji jaką jest muzyka ludowa w naszej gminie, a jest to możliwe tylko poprzez jej rejestrowanie i popularyzację dla szerszego grona odbiorców. Staram się pielęgnować pamięć o kulturze ludowej i utrwalać ją poprzez różnego rodzaju publikacje. Mnogość nowych utworów Kapeli Bobrowianie skłoniła mnie do nakręcenia klipów w otoczeniu pięknych nadpilicznych krajobrazów. Działania, które zaproponowałem miały też na celu pobudzenie aktywności naszych muzykantów-seniorów, zostało entuzjastycznie przyjęte. Muzycy bardzo chętnie uczestniczyli w rejestrowaniu materiału dźwiękowego, a praca na planie filmowym była czystą przyjemnością - przyznaje z dumą pomysłodawca i realizator projektu Paweł Rydz.
Czy jest Pan w stanie wskazać najciekawsze momenty/ miejsca kręcenia teledysków? - Zdjęcia realizowane były w kilku miejscowościach: Roszkowej Woli, Łęgu czy Brzegu. W pamięci zostaną nam na pewno sceny nagrywane w Roszkowej Woli w towarzystwie stada owiec oraz te kręcone w Łęgu z wykorzystaniem ambony myśliwskiej. Takich widoków nie da się zapomnieć..., są wizytówką naszych pięknych okolic! Niestety stanowią już rzadkość, więc tym bardziej warto było je uwiecznić w towarzystwie Kapeli i ludowych melodii. Niestety czas płynie nieubłaganie i musimy się spieszyć by jak najwięcej zostało po naszych artystach..., a każda sekunda zapisanego materiału będzie dziedzictwem dla naszych przyszłych pokoleń-poinformował dyrektor rzeczyckiego GOK-u.
Słyszałam również, że jest Pan autorem i pomysłodawcą filmu biograficznego o rzeczyckich twórcach ludowych, czy mógłby Pan opowiedzieć o nim coś więcej? - Realizacja projektu trwała kilka miesięcy i zakończyła się w grudniu 2023 roku. Materiał gromadziłem od dłuższego czasu. W dokumencie wystąpili nasi twórcy ludowi, czyli zarówno członkowie Kapeli Gmajów (Władysław Gmaj, Jan Szczur) oraz Kapeli Bobrowianie( Władysław i Tadeusz Chabrowie, Jan Kępa ) jak i nasze twórczynie ludowe: Teresa Gmaj, Marianna Pawlak oraz aktualna solistka Bobrowian Zofia Piwowarska. Każde z osobna opowiedziało o obcowaniu od najmłodszych lat z muzyką ludową, miłości do "ludowizny" i folkloru, a także o swoich doświadczeniach życiowych oraz osiągnięciach, nagrodach, tworzonych projektach. Zapraszam do obejrzenia dokumentu na kanale YouTube pt.: "Folklor Gminy Rzeczyca - film dokumentalny". Zdradzę jeszcze, że w tym roku ukażą się płyty muzyczne Kapeli Gmajów i Kapeli Bobrowianie, nad którymi już pracujemy.
Dziękuję za rozmowę.
Katzrzyna Kotela