Wyjątkowymi i zazwyczaj hucznymi wydarzeniami w życiu małżonków są rocznice ślubu. Współczesne "pary młode" spoglądają z podziwem na związki swoich rodziców i babć, marząc o stworzeniu małżeństwa, które będzie zgodne, szczęśliwe i trwałe...,dlatego na szczególne docenienie i uczczenie zasługuje "złota" rocznica ślubu. Od lat władze gminy Rzeczyca podtrzymują tę piękną tradycję. W tym roku jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego obchodziło osiem par: Jadwiga i Jerzy Kępowie, Joanna i Kazimierz Dziubowie, Zofia i Józef Pawlakowie, Janina i Marian Dwórnikowie, Helena i Stanisław Banaszkowie, Marianna i Edward Kowalikowie, Henryka i Władysław Jeleniowie oraz Helena i Jan Szczurowie.
Pierwszą część wydarzenia rozpoczęła uroczysta msza odprawiona 15 grudnia w kościele parafialnym w Rzeczycy. Homilię wygłosił ks. proboszcz Maciej Mroczkowski, który podziękował małżonkom za wytrwałość i zaangażowanie w budowaniu wspólnego życia. – To dopiero wspólna pięćdziesiątka..., życzę wam jeszcze wielu długich wspólnych lat. Niech to będzie okazja, aby powspominać przy wspólnym stole ten piękny dzień, kiedy to powiedzieliście sobie sakramentalne: tak! – powiedział.
Po uroczystościach kościelnych przyszedł czas na część świecką. Rozpoczął ją występ Daniela Wysokińskiego, zdobywcy pierwszej nagrody na Festiwalu Złote Łabędzie w roku 2021. Następnie gospodarze gminy złożyli jubilatom gratulacje oraz życzenia. – Drodzy jubilaci, oprócz ciężkiej pracy, jaką wykonywaliście trwając w małżeństwie przez te 50 lat, w kontekście społecznym dokonaliście czegoś niebywałego!
Po przemówieniach przyszedł czas na wręczenie pamiątek i kwiatów. Później uczestnicy wznosili toasty symboliczną lampką szampana oraz degustowali tort przygotowany przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Sadykierza. Odśpiewano głośne 100 lat. Wspólne świętowanie stało się okazją do rozmów, wspomnień i ciepłych życzeń składanych jubilatom.
Katarzyna Kotela