Ordynatora jednego z oddziałów tomaszowskiego szpitala aresztowano!
Taka "informacja" pojawiła się w tzw. przestrzeni publicznej kilka dni temu. "Dobrze zorientowani" dodawali, że na oddział wkroczyła policja i zabrała doktora. Nie policja, tylko służby specjalne – prostowali "lepiej zorientowani". To było CBA – twierdzili ci, którzy wiedzą najlepiej.
Aresztowali doktora, ale kilka godzin później wypuścili za kaucją – pojawiła się kolejna sensacja. Ta kaucja to 500 tysięcy – uściślali "dobrze zorientowani". Nie pół miliona, tylko 5,5 miliona – wyjaśniali "lepiej zorientowani"... Ostatnio pojawiły się nowe cyfry, nowe "fakty". A co na to sam zainteresowany?
– Panie redaktorze, jak zacznę prostować te bzdury, to i tak nie przekonam tych, którzy w nie wierzą. Zaraz też pojawią się komentarze w stylu – jak się tłumaczy, to coś musi być... Niestety medycyna jest bezradna wobec ludzkiej głupoty – odpowiada.
Wyróżniony obraz: Uniwersytet Kalifornijski
and