Ostatnie dni nie należały do spokojnych na drogach powiatu tomaszowskiego. Opady śniegu, deszcz i szaruga spowodowały wiele kolizji, dachowań i utrudnień.
Niemal co roku zima "zaskakuje" drogowców i kierowców. Wielu jeździ jeszcze w listopadzie na letnich oponach i niestety dochodzi do wypadków i kolizji. W tym roku pierwszy "atak" zimy nastąpił w piątek, 22 listopada – pojawił się śnieg i oblodzenie jezdni. Od razu zrobił się problem na drogach, zwłaszcza tych na wsiach. Właśnie 22 listopada o godz. 7.15 w Chorzęcinie zderzyły się dwie osobówki. Jak mówi asp. sztab. Grzegorz Stasiak, 18-latek kierujący audi A6, poruszający się od Dąbrowy w kierunku Godaszewic, nie dostosował prędkości do warunków jazdy i zjechał na przeciwległy pas ruchu, którym fiatem ducato jechał 30-letni mężczyzna. Wiózł ze sobą pasażera. Niestety doszło do czołowego zderzenia. Na miejscu pojawili się ratownicy z ZRM, policja i dwa zastępy strażackie: z JRG w Tomaszowie i OSP w Chorzęcinie. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli instalacje elektryczne i akumulatory w autach, jak również usunęli plamy płynów z samochodów, które wyciekły na jezdnię. - Osoby uczestniczące w zdarzeniu po zaopatrzeniu nie wymagały hospitalizacji, zostały na miejscu – mówi kpt. Jakub Składowski z Wydziału Operacyjnego KP PSP. Sprawca sytuacji, czyli kierowca audi, został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 1500 zł. Pojazdy zostały uszkodzone, więc zatrzymano dowody rejestracyjne.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp