To były przyczyny wypadków, do których doszło w ostatnich dniach na tomaszowskich drogach. Groźnie było na S8 i drodze krajowej nr 48. Kolejny raz doszło też do zdarzenia u zbiegu al. Piłsudskiego i ul. Bema.
3 października o godz. 8.00 na trasie S8 (na jezdni prowadzącej w kierunku Wrocławia) na wysokości miejscowości Podkonice Duże (gm. Czerniewice) doszło do zderzenia dwóch pojazdów.
- 21-letnia mieszkanka województwa śląskiego, kierując pojazdem marki renault, z niewyjaśnionych przyczyn uderzyła w bariery ochronne. Następnie zderzyła się z prawidłowo jadącym (w tym samym kierunku) oplem, którym kierowała 41-letnia mieszkanka powiatu rawskiego. Kobiety nie wymagały pomocy medycznej - relacjonuje sierż. szt. Natalia Cieślak, z tomaszowskiej policji.
Sprawczyni zdarzenia (kierująca renaultem) została ukarana przez policjantów mandatem w wysokości 1500 złotych oraz 10 punktami karnymi.
5 października o godz. 12.40 na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego z ul. Bema doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów osobowych (to kolejne zdarzenie w tym miejscu w ostatnim czasie).
- 55-letnia kierująca toyotą, mieszkanka powiatu tomaszowskiego, wyjeżdżając z ul. Bema, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 43-letniemu mieszkańcowi powiatu łódzkiego-wschodniego, prawidłowo jadącemu pojazdem marki mitsubishi - wyjaśnia sierż. szt. N. Cieślak.
Na szczęście nikt nie ucierpiał. Kierująca toyotą została ukarana mandatem karnym w wysokości 1020 złotych i 10 punktami karnymi.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło też 8 października około godz. 7.30 na skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej z Wysoką. Z ustaleń policjantów Wydziału Ruchu Drogowego wynika, że 24-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego, kierujący ciężarówką marki MAN, wyjeżdżając z ul. Wysokiej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu ul. Warszawską 48-letniemu kierującemu yamahą. - Nie doszło do kontaktu pomiędzy pojazdami. Mężczyzna kierujący jednośladem chciał uniknąć zderzenia. Stracił równowagę i upadł na ziemię. Doznał obrażeń klatki piersiowej i został przewieziony do Tomaszowskiego Centrum Zdrowia, celem dalszej diagnostyki - wyjaśnia rzeczniczka tomaszowskiej policji