Latem zdecydowanie częściej niż w innych porach roku jada się poza domem. I tak było i w te wakacje. Jednak, jak wykazały kontrole sanepidu, czasami lepiej nie stołować się na mieście. Posypały się mandaty za brud, nieświeże jedzenie i inne "występki" lokali gastronomicznych.
W Tomaszowie restauracji jest niewiele, króluje kebab, pizza i fast foody. Dużą popularnością cieszą się lody włoskie, gałkowe i inne desery, z goframi włącznie. Okazuje się, że nie zawsze jedliśmy w dobrych warunkach i świeże produkty. W wakacje tradycyjnie kontrole prowadzi Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. Jak informuje Ewa Belica, kierowniczka sekcji Nadzoru Bezpieczeństwa Żywności, Żywienia i Produktów Kosmetycznych PSSE, w 2024 roku w okresie wakacyjnym w powiecie tomaszowskim przeprowadzono 105 kontroli sanitarnych w obiektach produkujących żywność łatwo psującą się, tj. w wytwórniach lodów, automatach do lodów, ciastkarniach oraz obiektach żywienia zbiorowego – restauracjach, małych gastronomiach, jak również stołówkach ośrodków wczasowych. – Stan sanitarny w większości obiektów nie budził zastrzeżeń. Jednak w trzynastu przypadkach stwierdzono nieprawidłowości i nałożono mandaty karne na sumę 4200 zł – mówi E. Belica.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp