Niedziela, 22 grudnia 2024, Imieniny: Bożeny, Drogomira, Zenona

zbiorka mTrwa walka z powodzią na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, a w Tomaszowie i na terenie powiatu mieszkańcy, różne instytucje, stowarzyszenia, samorządy, jednostki, nasza redakcja ze Stowarzyszeniem Mój Tomaszów i inne podmioty, robią i włączają się w zbiórki charytatywne dla powodzian. Tam na miejscu też działają tomaszowianie, którzy na co dzień widzą lęk i cierpienie ludzi i zwierząt oraz sami są zagrożeni.


To, co dzieje się na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie w związku z powodzią przeraża, ale też nie paraliżuje – tysiące Polaków włącza się w pomoc powodzianom, tam na miejscu, i w wielu zakątkach kraju, także w Tomaszowie. Do akcji ratowniczej na Dolny Śląsk pojechała m.in. 8-osobowa grupa tomaszowskiego WOPR-u. – Będziemy się zmieniać, działać rotacyjnie, pojechało osiem osób najbardziej dyspozycyjnych. Muszę też mieć ludzi w Tomaszowie, do ochrony naszych rzek i zbiorników, gdyby zaszła taka potrzeba – mówi Damian Błaszczyk, prezes WOPR w Tomaszowie. I on, i jego ekipa wraz z innymi ratownikami WOPR z województwa łódzkiego ewakuują mieszkańców z zalanych terenów, dostarczają żywność dla osób, które zdecydowały się zostać na miejscu, docierają do osób starszych i chorych. Ewakuują też zwierzęta. Tomaszowianie z WOPR-u najpierw byli w Nysie.

 Miasto jest w dużej mierze zalane. Warunki do ewakuowania ludzi mieliśmy ciężkie. Wody było na tych wąskich uliczkach tak dużo, że nie dało się płynąć łodziami, użyliśmy koparkoładowarek. Ciężko było docierać do ludzi w nocy, studzienki były pourywane, ciężko było ustać – opowiada Damian Błaszczyk. Łamie mu się głos, kiedy mówi o przerażaniu ludzi. – Już po zwierzętach widać, jaki mają strach, a co dopiero ludzie. To jest nie do opisania jak obcy pies biegnie do ciebie i wskakuje na ramiona – powiedział D. Błaszczyk. Kiedy rozmawialiśmy z nim w środę, 18 września rano, i on, i jego koledzy były już we Wrocławiu. Tam fala planowana była na czwartek. WOPR-owcy z Tomaszowa byli też gotowi do pojechania do Lewina Brzeskiego. – Z tego co wiem, jest do ewakuowania 1800 osób. Jak się pojedzie tu na miejsce, to naprawdę widać, jak ciężka jest sytuacja – ocenia Damian Błaszczyk. Wrocławianie żyją na napięciu. – Już w poniedziałek długo musiałam szukać wody, bo ludzie wykupują. Wczoraj (17 września – przyp. red.) brakowało chleba. Widać, jak ludzie robią większe zakupy, robią zapasy, noszą wodę – mówi Aneta Czarnecka, mieszkanka Wrocławia. Jej osiedle w 1997 r. też było zalane przez powódź. Kobieta cieszy się, że mieszka na 3 piętrze. – Na razie żyje się normalnie, pracuje, ale lęk w człowieku jest – dodaje.

Do pomocy powodzianom, jak potwierdza por. Agnieszka Grzelak-Legutowska, oficer prasowy 25. BKPow., pojechali też żołnierze 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. Ruszyły od nas dwa wojskowe "Sokoły" W-3 (w niedzielę, 15 września). Wylądowały na terenie Centrum Wystawienniczo-Kongresowego w Opolu, który stał się ich tymczasową bazą. Śmigłowce mają za zadanie nieść pomoc przy pilnej ewakuacji mieszkańców regionu. 

W akcję pomocową na miejscu, na zalanych terenach włączyły się też np. PSP w Tomaszowie, jednostki OSP, np. Wąwale, Ujeździe i w Tomaszowie. Strażacy z OSP Tomaszów wraz z przyczepą przeciwpowodziową udali się w rejon Głuchołazów. Wraz z Akademią Pożarniczą pojechali do punktu pakowania worków skąd były zabierane śmigłowcami w celu umocnienia wałów w Nysie (śmigłowce 25. BKPow.). Jak informują strażacy z OSP w Wąwale, ich jednostka działała w miejscowości Ołdrzychowice Kłodzkie. Pompowali wodę z zalanych terenów mieszkalnych, dostarczali prowiant i inne rzeczy ludziom, pomagali w sortowaniu i dystrybucji potrzebnych artykułów. 15 września do działań w Nysie i okolicach udali się też strażacy z OSP w Ujeździe, wzięli udział w budowaniu wałów, dostarczaniu worków z piaskiem, ewakuacji ludzi i zwierząt. W dotkniętej powodzią miejscowości Skorogoszcz pomagali mieszkańcom też tomaszowscy strzelcy z Jednostki Strzeleckiej 1002 z Tomaszowa. 17 września ewakuowali 8 osób, dostarczyli ponad 100 bochenków chleba, wodę i racje żywnościowe.

Oczywiście nie wszystkie jednostki OSP (i inne) mogą tam jechać, muszą też zostać i zabezpieczać nasz powiat.

Pomagają też tomaszowianie na miejscu. Wielką akcję zorganizowała OSP Tomaszów – Białobrzegi, gdzie ciągle trafiały kolejne dary dla powodzian. - Zbiórka idzie cudownie. Nie spodziewaliśmy się, że odzew na nasz apel będzie tak wielki. Spodziewaliśmy się raczej, że to będzie kameralna zbiórka – mówi Paulina Karwas z OSP w Białobrzegach. Miała być skierowana głównie do mieszkańców dzielnicy, a "rozlała się" (choć słowo może niezbyt fortunne na cały powiat i nie tylko). - Dary przynoszą i przywożą instytucje, firmy, jednostki OSP, prywatne osoby – wymienia P. Karwas. Przychodzą też rodzice z dziećmi. W związku z ogromem skali zbiórki (w którą włączyły się też szkoły i przedszkola z Tomaszowa i powiatu, jak również szkoła z Czarnocina z powiatu piotrkowskiego), w akcję w remizie zaangażowało się kilkadziesiąt osób, w tym głównie druhowie OSP Białobrzegi, ale i ich rodziny, przyjaciele, sympatycy. - Codziennie ktoś tu jest, żeby przyjąć dary, ale największa nasza ekipa jest od godz. 16 do 20 – mówi P. Karwas. W piątek ma iść na Dolny Śląsk wielki transport z zebranymi rzeczami. Dary pojadą tirem, za nimi członkowie OSP Białobrzegi. Auto osobowe użyczyło im OSP w Ludwikowie. - Potem będziemy decydować, czy zbiórka będzie kontynuowana – mówi P. Karwas. Rzeczy zbierane przez OSP Białobrzegi będą zawiezione do jednego z punktów takiej pomocy na Dolnym Śląsku.

Od początku powodzian wspiera też nasza redakcja i Stowarzyszenie Mój Tomaszów. Zbiórka była zwołana już w poniedziałek rano 16 września i ludzie zaczęli przynosić dary do naszej redakcji. - Przychodzą różne osoby, ale głównie ludzie starsi, widać, że chcą się podzielić czym mogą – mówi Agata Kucharczyk-Chaber. Wraz z Moniką Kucharczyk i Andrzejem Kucharczykiem, naczelnym naszej gazety, wspierają OSP Białobrzegi w zbiórce i załatwianiu darów od firm. - Kartony dostarczyła firma Eurobox( dzięki pomocy Posła Adriana Witczaka) i Pryzmat – mówi Agata Kucharczyk-Chaber. Pierwszy transport rzeczy dla powodzian pojechał z redakcji TIT do OSP Białobrzegi we wtorek, 17 września. - Jeśli trzeba będzie, nasze Stowarzyszenie Mój Tomaszów dysponuje busem i będzie można go zawsze wykorzystać – zapowiada A. Kucharczyk-Chaber. Na środę, 18 września zaplanowany był też z redakcji transport kamy dla zwierząt z terenów powodziowych.

Dużą akcję pomocy prowadzi tomaszowski sztab WOŚP. - Czekamy na was. Choćby malutki gest pomnożony przez wielość dobrych serc, pozwoli nam wszystkim osiągnąć wspaniały efekt – apeluje jego szef, hm. Bogdan Smolarek. – Chcemy we wtorek lub w środę zorganizować transport rzeczy bezpośrednio do miejsc, gdzie ludzie najbardziej potrzebują pomocy, są jeszcze takie miejsca, gdzie są odcięci od świata - mówi.

Niestety, to fenomenalne "pospolite ruszenie" psują złe emocje i języki. Do pracowników Dalmetu dotarła plotka, jakoby firma sprzedała OSP w Białobrzegach palety, w ten sposób "dorabiając się na ludzkiej krzywdzie". Stanowczo ją dementujemy. Nie sposób wyrazić, jak przykre jest, że w obliczu tragedii są ludzie zdolni do takich rzeczy. I kto tu żeruje na ludzkiej krzywdzie?

Joanna Dębiec

Pin It





Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Materiały Urzędu Miasta

informacje starostwa powiatowego

TIT - Tomaszowski Informator Tygodniowy
Agencja Wydawnicza PAJ-Press

ul. Długa 82
97-200 Tomaszów Mazowiecki,
tel. 44 724 24 00 wew. 28 (biuro ogłoszeń)
tel. kom. 609-827-357, 724-496-306

WYRÓŻNIONE

W minionym tygodniu na tomaszowskic...

Wyjątkowymi i zazwyczaj hucznymi wy...

Piasecznica w Ujeździe jest zarośni...

Po rocznej przerwie widowisko świąt...

Zabawa sylwestrowa, jaką zorganizow...

W końcu jest wykonawca remontu most...

Ostatnio sporą burzę wśród pracowni...

W niedzielę, 22 grudnia po mszy świ...

Bezdomni i inne osoby potrzebujące ...

We wtorek, 24 grudnia biuro ogłosze...

NAJNOWSZE

Reymont spędził w Wolbórce ponad 5 ...

Słupy energetyczne stoją za blisko ...

Niedawno pisaliśmy o aktywności i i...

Ten najbardziej zapracowany w tym m...

Są w Tomaszowie miejsca, gdzie możn...

Niewielka "kulminacja terenowa" poś...

Święta skromne, ale doniosłe, preze...

W najbliższych dniach będzie oczywi...

Jak co roku w świetlicy środowiskow...

Tomaszowski Festiwal Kolęd i Pastor...

 

Stan jakości powietrza według Airly
TOMASZÓW MAZOWIECKI