W lasach można spotkać nie tylko grzybiarzy, ale też osoby zbierające drewno na opał. - Wykupiłem asygnatę u leśniczego i robię tzw. gałęziówkę. Zawsze to będzie taniej niż węgiel - mówi nam mężczyzna składający gałęzie.
- O wiele taniej. Kupione u nas drewno jest nawet osiem razy tańsze od węgla. To obecnie najtańszy opał - mówi Mateusz Grabarz, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Smardzewice. Zaczął się sezon grzewczy, a w wielu domach nie ma zapasów opału. Ceny węgla, gazu czy ropy są tak wysokie, że ludzi po prostu nie stać na ich zakup. Niektórzy czekają na wypłatę dodatku węglowego (albo do innych paliw), żeby kupić chociaż trochę. Są tacy, którzy grzeją się prądem. Tym darmowym, produkowanym przez panele fotowoltaiczne.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.