Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach został zamknięty dla turystów dekadę temu. Remont w rezerwacie się przedłuża i ciągle nie znamy terminu powrotu zwierząt.
To przez lata była to jedna z największych atrakcji naszego regionu. Rezerwat nadal figuruje na niektórych portalach i w przewodnikach, chociaż jest niedostępny dla turystów już od 10 lat (zagroda pokazowa została zamknięta na początku grudnia 2014 r.). Ze względu na gruźlicę stado żubrów zostało zlikwidowane i ciągle czekamy aż do Smardzewic przyjadą nowe osobniki tego gatunku. – Rezerwat ma piękne tradycje, wielkie zasługi dla hodowli tego gatunku. Nie ma mowy o jego likwidacji. Żubry na pewno wrócą do Smardzewic – zapewniał nas wielokrotnie Mirosław Markowski, dyrektor Kampinoskiego Parku Narodowego, któremu podlega ośrodek. Po gruźlicy nie ma już śladu. Ognisko chorobowe wygasło. Lekarze weterynarii już kilka lat temu wydali zgodę na sprowadzenie nowych osobników. KPN długo szukał środków na wykonanie niezbędnych prac remontowych przed sprowadzeniem żubrów. – Wszyscy mówią, że smardzewickie żubry to perełka całego regionu łódzkiego. Chwalą się nią w folderach, na plakatach, stronach internetowych, a w trudnej sytuacji nie chcą nas wspomóc – denerwował się dyrektor parku.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp