Fajne i nietuzinkowe spotkanie zorganizowali tomaszowscy kibice Widzewa w sobotę, 16 listopada w Miejskim Centrum Kultury Tkacz. Przyszło wielu sympatyków łódzkiej drużyny, ale też mieszkańcy, rodziny z dziećmi. Gwiazdą spotkania był Marcin Robak, który strzelił najwięcej bramek w historii Widzewa.
To już drugie spotkanie z cyklu "Wielki Widzew w Tomaszowie" realizowanego z Budżetu Obywatelskiego Województwa Łódzkiego. Wcześniej, 26 października, w Tkaczu odbył się pokaz filmu o historycznym zwycięstwie Widzewa w Lidze Mistrzów z Broendby Kopenhaga, na który przyjechał słynny piłkarz Marek Citko. Tym razem można było obejrzeć poruszający film pt. "Henio, idziemy na Widzew" z 2007 r., który opowiada o niewidomym masażyście i kibicu Widzewa, Marcinie Kaczorowskim. Pomimo niepełnosprawności i przeszkód jeździł sam i z kilkuletnim synkiem Heniem na mecze łódzkiej drużyny, nawet wyjazdowe. Potem była rozmowa z gościem specjalnym, Marcinem Robakiem, najlepszym strzelcem Widzewa w historii (77 goli). Marcin, który w 2021 r. zakończył karierę sportową, odpowiadał chętnie na pytania, w tym także z naszej redakcji.
Wspomniał, że jak przechodził do Widzewa za pierwszym razem, w 2008 r., to Marcin Kaczorowski akurat kończył tam pracę. Spotkali się kiedyś w szatni. – Położyłem nogę i zapytałem, czy wie, czyja to jest noga, a on pomasował ją i mówi: Robak – wspomina piłkarz. Przyszedł do Widzewa z Korony Kielce. Wspominał swoje mecze, bramki i ciężkie chwile, kiedy wraz z Widzewem wywalczył przejście do Ekstraklasy, ale awansu nie było, bo klub został ukarany za korupcję. – Musieliśmy kolejny sezon walczyć na zapleczu Ekstraklasy – mówił m.in. Marcin Robak. – Kolejny sezon był jednak też na tyle udany, zdobyliśmy tyle punktów, że awansowaliśmy po raz drugi z rzędu – dodał.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp