Przed trzema laty Tomaszów otrzymał 6 mln zł dotacji z budżetu państwa na modernizację i budowę nowych dróg wokół Areny Lodowej. Jak wtedy szacowano, inwestycja w infrastrukturę drogową w tym rejonie miasta miała kosztować ok. 7,5 mln zł i zakończyć się w 2023 roku. Mamy rok 2024, a roboty dopiero się rozpoczęły.
O inwestycji dowiedzieliśmy się w końcu 2021 roku na konferencji prasowej z udziałem ówczesnego wiceministra funduszy i polityki regionalnej Waldemara Budy. Prezydent miasta Marcin Witko wyjaśniał wtedy, że poza przebudową już istniejących dróg, powstaną dwie nowe ulice. Jedna połączy ul. św. Antoniego z ul. PCK (przebiegnie skosem poniżej góry Baśniowej), a zakończy się rondem na placu pomiędzy ulicami Wodną i ks. Ściegiennego. Natomiast druga poprowadzi od ul. Strzeleckiej wzdłuż skarpy przez tzw. niegdyś smugi (wzdłuż niedoszłego stadionu). Prezydent podkreślał, że budowa sieci dróg w okolicach toru łyżwiarskiego to jeden z kroków w realizacji strategii miasta i otwarcia nowych możliwości wykorzystania potencjału terenu o powierzchni ok. 20 ha. Tylko że perspektywa realizacji inwestycji okazała się dość odległa.
Główne ulice w tamtej części miasta nie są własnością Tomaszowa. Dlatego dopiero po podjęciu stosownych uchwał przez Radę Powiatu i Radę Miejską, miasto przejęło w zarząd część ul. Strzeleckiej (na odcinku pomiędzy ulicami Mazowiecką i PCK) oraz fragment ul. św. Antoniego, na którym miało powstać rondo.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp