Dobrobyt nieuświadomiony
Jadąc do Spały mijam powistomowskie ruiny, między którymi dostrzegam obiekty restauracji. Nie jest to reklama dla konsumentów, gdyż łatwo pomylić odnowę z miejscem spożywania płatnych posiłków. Zdarzyło mi się to w Moskwie. Na cerkwi zobaczyłam napis RESTAURACJA i pomyślałam: robili już stajnie, magazyny, a teraz urządzili w świątyni restaurację. Weszłam do wnętrza, a tam worki z cementem, drabiny i inny sprzęt potrzebny do remontu...
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp