Dramatyczne sceny rozegrały się w czwartek, 10 października około godz. 22.30 w centrum miasta. Ogień pojawił się w kamienicy przy ul. Berka Joselewicza, objął jedno z mieszkań i część poddasza. Strażacy wspólnie z policjantami musieli ewakuować mieszkańców. Jednego z nich ratownicy ściągnęli z okna na pierwszym piętrze.
Uciekali przed ogniem. Dwie osoby ranne
Kładące się do snu miasto obudził alarm, który podnieśli mieszkańcy jednopiętrowej kamienicy. Zauważyli, że z jednego z mieszkań wydobywa się ogień. Powiadomili straż pożarną i inne służby. Na miejsce zadysponowano pięć zastępów: trzy JRG Tomaszów Maz. oraz po jednym z OSP z Białobrzegów i Tomaszowa Maz. - Przed ich przybyciem z budynku ewakuowało się 14 osób. Po przeprowadzonym rozpoznaniu ustaliliśmy, że pożarem objęte jest mieszkanie na parterze oraz część poddasza, a w pozostałych mieszkaniach i klatce schodowej panuje bardzo duże zadymienie - relacjonuje kpt. Hubert Rogala, oficer prasowy komendanta PSP w Tomaszowie Maz.
W akcji ewakuacji mieszkańców brali też udział policjanci. W sumie swoje mieszkania musiało opuścić 22 mieszkańców tej kamienicy. - Z jednego z mieszkań na pierwszym piętrze, strażacy, przy wykorzystaniu drabiny ewakuowali mężczyznę - dodaje kpt. H. Rogala.
Na miejscu były dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego z Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. - Dwóm osobom została udzielona pomoc medyczna. Ich obrażenia nie zagrażały życiu. Pozostali mieszkańcy nie doznali żadnych obrażeń w związku z pożarem - mówi sierż. szt. Natalia Cieślak, rzeczniczka tomaszowskiej policji.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp