Rozpoczęły się konsultacje społeczne dotyczące budowy drogi ekspresowej Łódź–Kozenin, która ma się stać obwodnicą Tomaszowa. Wykonawca zaproponował trzy warianty przebiegu drogi, które wybrał z... 450 (!) opcji przygotowanych na początkowym etapie opracowywania studium.
Na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Transport Gdański (wykonawca studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego nowej "eski") wygenerował po co najmniej 150 wariantów przebiegu trasy dla każdego z trzech korytarzy, co dało w sumie 450 wariantów. Na kolejnym etapie wyeliminowano te nieracjonalne i technicznie niemożliwe w realizacji. W efekcie zostały po trzy warianty dla każdego z trzech korytarzy do dalszych analiz (i konsultacji). Odrzucono więc 441 wariantów.
Wyeliminowali korytarz północny i środkowy
– W efekcie przeprowadzonej analizy odrzucono dwa korytarze (północny i środkowy), na które składało się sześć wariantów. O odrzuceniu korytarza północnego przesądziły przede wszystkim względy ochrony środowiska (biegł przez obszar Natura 2000, był też najdłuższy). Ponadto miał dwa duże węzły na drodze krajowej nr 48 i drodze wojewódzkiej nr 713 (w przypadku każdego pozostałego korytarza był jeden węzeł, który wypadał na drodze powiatowej). Poza tym w przypadku korytarza północnego konieczne było przekroczenie aż czterech linii kolejowych (w pozostałych korytarzach tylko jednej) – informuje łódzki oddział GDDKiA.
Korytarz środkowy (zgodny ze studium trasowania drogi ekspresowej w województwie łódzkim z 2003 r.) opracowany został w dwóch wariantach. – Charakteryzowała go bardzo duża kolizyjność z istniejącą i planowaną zabudową miejscowości Zawada i Kolonia Zawada (postępująca intensyfikacja zagospodarowania na przedmieściu Tomaszowa) oraz sąsiedztwo grot piaskowcowych. Dlatego do dalszych prac trafiły trzy warianty z tzw. korytarza południowego – dowiadujemy się w GDDKiA.
Zabudują obwodnicą "płuca miasta"
Te warianty uzyskały najwyższą punktację m.in. ze względu na małą kolizyjność z zabudowaniami, z obszarami chronionymi, takimi jak Natura 2000, a także za możliwość budowy węzła na przecięciu z istniejącą drogą ekspresową S8.
Taki wybór już budzi kontrowersje. – Można było poprowadzić obwodnicę przez tereny przemysłowe Tomaszowa, czyli od północnej strony. Tymczasem wybiera się opcję południową, prowadzącą przez "płuca miasta". Przecież tam wypoczywają tomaszowianie. Ta przestrzeń rekreacyjna ma teraz zostać zabrana – denerwuje się jedna z mieszkanek Tomaszowa.
Inwestor i wykonawca uspokajają, że zaproponowane warianty są tylko punktem wyjścia do dalszych prac i konsultacji. – To nie są ostateczne przebiegi przyszłej trasy. Możliwe są m.in. modyfikacje, łączenie ich między sobą oraz w trakcie konsultacji przyjmowanie nowych propozycji i rozwiązań – mówią przedstawiciele GDDKiA.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp