W minioną środę, 27 listopada, odbyła się czternasta w tej kadencji sesja Rady Powiatu. Jej najważniejszym punktem było głosowanie wniosku o odwołanie starosty tomaszowskiego.
To było kolejne podejście do odwołania Mariusza Wegrzynowskiego z funkcji starosty tomaszowskiego. W końcu maja na najważniejszej w roku sesji Rady Powiatu w Tomaszowie, poświęconej przede wszystkim ocenie działalności samorządu w ubiegłym roku, radni nie udzielili Zarządowi Powiatu najpierw wotum zaufania, a następnie absolutorium. Było to równoznaczne z wnioskiem od odwołanie zarządu, który powinien być głosowany na następnej sesji. Ustawa samorządowa nie określa jednak, jak szybko taki wniosek powinien zostać poddany pod głosowanie. Sesja, w której porządku obrad znalazł się punkt dotyczący odwołania starosty, została zwołana dopiero na 12 września. Od 29 maja minęło więc sporo czasu. Jednak obrady wtedy nawet się nie rozpoczęły. Radni opozycyjni zgłosili wniosek o ogłoszenie kilkudniowej przerwy, a gdy nie został on przyjęty, opuścili salę konferencyjną i zabrakło kworum.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp