Od 2 do 6 czerwca zamknięta dla ruchu były ul. Mireckiego. Drogowcy układali warstwę ścieralną jezdni. Zdążyli na czas, ale na rondzie Dmowskiego ciągle jeździmy na wahadle. Autobusy miejskie nadal kierowane są na objazdy.
Zamknięcie ul. Mireckiego spowodowało, że jazda samochodem po mieście przez kilka dni była mocno utrudniona. Korkowało się zwłaszcza centrum. Ul. Warszawska, św. Antoniego i Modrzewskiego w godzinach szczytu stały w korkach. Zwłaszcza w sobotę, 4 czerwca kiedy awarię miał autobus MZK i zablokował jeden pas.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.