Dawid Tomala - sensacyjny mistrz olimpijski w chodzie na 50 km z Tokio trenuje w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale. Można go spotkać na trasach wokół tej miejscowości. Swoje olimpijskie złoto oddał na licytację dla chorego chłopca. Kupił je Robert Lewandowski, który później oddał medal mistrzowi.
Nikt na niego nie liczył. Nie był wymieniany w gronie faworytów do medali. Sprawił jedną z największych niespodzianek w historii polskiego sportu. Nawiązał do wspaniałych sukcesów Roberta Korzeniowskiego (zdobywcy czterech złotych medali olimpijskich) i pomaszerował po mistrzostwo olimpijskie w Tokio. - Chociaż minęło już trochę czasu, to nadal mam w pamięci tamte chwile. Przypominają mi o tym starcie różni ludzie, z którymi się spotykam. Dzwonią, piszą... Zainteresowanie moją osobą ciągle jest duże - mówi.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.