W ostatnich dniach urzędnicy Ministerstwa Infrastruktury pojawili się na molo w Smardzewicach. Ich kontrole dotyczą wydania pozwolenia wodnoprawnego na przebudowę deptaka i nabrzeża. Prowadzą postępowanie w tej sprawie już od blisko pół roku, co opóźnia rozpoczęcie całej inwestycji.
Molo, jak cały zalew, ma już prawie 50 lat. Obiekt jest bardzo zniszczony - połamane ławki, rozbite lampy, wyrwy w betonowej nawierzchni deptaka. W końcu miał przejść rewitalizację, razem z całym terenem nad zbiornikiem w Smardzewicach (pomiędzy ul. Klonową i brzegiem - od "Omegi").
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.