Zakaz palenia wyrobów tytoniowych w miejscach publicznych obowiązuje w Polsce od ponad ośmiu lat. Co jednak z takimi miejscami jak klatki schodowe i balkony? Czy palacze mogą bez obaw wyjść na balkon na przysłowiowego dymka, czy też może grożą im za to jakieś konsekwencje?
Od pewnego czasu zgłaszają się do naszej redakcji osoby skarżące się na sąsiadów delektujących się dymem papierosowym na balkonie. - Moje dziecko cierpi na astmę oskrzelową. Latem temperatura w mieszkaniu waha się w granicach 27-29 st. C. Nie mogę otworzyć okien i przewietrzyć pomieszczeń. Dym papierosowy wpada od razu do mojego mieszkania - żali się jeden z mieszkańców osiedla przy ul. Sikorskiego. - Pozostaje mi wybór: trzymać dziecko w zaduchu czy otworzyć okna, wpuszczając dym. Kilkukrotnie moje dziecko krztusiło się, musiałem robić inhalacje.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.