Wyprowadzenia tirów z Tomaszowa i terenów podmiejskich chcą wszyscy. Jednak ilu zaintersowanych, tyle koncepcji. Swoją w miniony poniedziałek (21 października) przedstawili samorządowcy na spotkaniu z mieszkańcami. - Pracujemy nad przebiegiem obwodnicy od dwóch lat. To już szósta koncepcja, która wydaje się najbardziej optymalna pod wieloma względami - twierdzi Dariusz Żeleźny, dyrektor Wydziału Architektury w Urzędzie Miasta. Wiele osób się z tym nie zgadza.
W ub.r. tuż przed wyborami samorządowymi prezydent Marcin Witko przedstawił koncepcję północnej obwodnicy miasta. Chciał budować drogę od węzła Tomaszów-Północ na S8 do skrzyżowania ulic Warszawskiej i Wysokiej i dalej przez drogę krajową nr 48. Następnie przez ul. Luboszewską (miała zostać przebudowana), w kierunku oczyszczalni do wylotu na drogę wojewódzką nr 713 za Białobrzegami.
Ten pomysł okazał się zupełnie nieprzemyślany. Obwodnica w takim wariancie pozwoliłaby tylko na częściowe wyprowadzenie ruchu tranzytowego z miasta. Tiry nadal wjeżdżałyby do Tomaszowa od południa (m.in. z kopalni "Biała Góra") i od zachodu (przez ul. Legionów).
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.