Okres kanikuły w Spale obfituje w atrakcyjne wydarzenia. Jednym z nich jest comiesięczny Spalski Jarmark Antyków i Rękodzieła Ludowego. Najbliższy już 14 lipca.
Przed tygodniem Spała była muzyczna, a to za sprawą Powiatowego Przeglądu Orkiestr Dętych Ochotniczych Staży Pożarnych. Ciągle coś się dzieje w "Sołtysówce", czyli w spalskiej świetlicy. Wiadomo już, że 18 sierpnia tę perłę na mapie naszego powiatu (choć nie tylko powiatu) wypełnią rolnicy województwa łódzkiego, którzy tu celebrować będą święto plonów. Kancelaria Prezydenta RP utrąciła na parę lat Dożynki Prezydenckie, ale jak mówią "przyroda nie znosi pustki", więc nasi parlamentarzyści postanowili tę lukę wypełnić.
A jarmark? Są wystawcy, handlowcy, producenci, którzy na cały sezon zaklepali w Spale miejsca na swoje kramy, stoiska i prezentacje. Bywalcy jarmarków znajdą to, co ich interesuje: starocie do tworzenia kolekcji, coś dla ciała, czyli jedzonko – od chleba powszedniego po wyszukane frykasy i delicje. Na straganach będą: gadżety, bibeloty, ozdoby. Bukiniści przywiozą książki, dla melomanów będą płyty, szczególnie te wracające do łask, czyli winylowe. Militaryści znajdą wojskową odzież, białą broń i oporządzenie wojskowe historyczne i współczesne. Jarmark spalski to okazja do prezentacji Lokalnych Grup Działania, zwłaszcza skupionych w Stowarzyszeniu Dolina Pilicy. Organizatorzy zapraszają, przyjeżdżajcie.
J. Pampuch