O tym, że drzewa i zieleń w ogóle, są w miastach na wagę złota, wiadomo nie od dziś. Niestety z centrum Tomaszowa zniknęło ich ostatnio dużo. Nie były pierwszymi, które właściciel wyciął nielegalnie, co oficjalnie potwierdza Urząd Miasta.
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o tym, że z placu na rogu ulic Warszawskiej i Konstytucji 3 Maja zniknęły piękne drzewa, co oburzyło wielu tomaszowian. Teraz krajobraz przy moście nad Wolbórką i koło starych zabytkowych budynków wygląda, łagodnie mówiąc, nieciekawie. Wycięcie drzew jeszcze bardziej odsłoniło tamtejszy obraz nędzy i rozpaczy – m.in. niszczejącą willę Bartkego oraz Batavię z 1826 r., będącą najstarszym budynkiem fabrycznym w mieście i prawdopodobnie w całym województwie. Jak się dowiedzieliśmy w magistracie, miasto wydało właścicielowi nieruchomości zgodę na usunięcie 12 drzew z terenu przy ul. Konstytucji 3 Maja 2/4 i 6 w Tomaszowie w związku z planowaną realizacją inwestycji. Właściciel wyciął jednak o siedem drzew więcej, na które nie była wydana decyzja.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp