Spacery po nowym Parku Miejskim "Solidarność" są przyjemne, przynajmniej do momentu podejścia do Wolbórki. Na jej brzegach i w wodzie można zobaczyć puste butelki, puszki, różne opakowania i inne odpady.
W zatoczkach zbierają się śmieci wrzucane do rzeki przez tomaszowian. Kosmici raczej tego nie robią. Ten widok nie współgra z widokiem parku po rewitalizacji. Zapytaliśmy Wody Polskie, czy planują (i kiedy oraz w jakim zakresie) sprzątanie rzeki. Czekamy na odpowiedź. Tylko że okazjonalne sprzątanie nie wystarczy na długo. Jeśli chcemy mieć czystą rzekę, po prostu nie zaśmiecajmy jej.
Pozostaje mieć nadzieję, że zamknięcie parku na noc i monitoring spowodują zmniejszenie ilości odpadów, wyrzucanych przez korzystających z jego uroków. Nie ograniczy tych, które spływają tu z biegiem rzeki. Ale jedyne co naprawdę może pomóc, to wspólna dbałość o nasze piękne tereny.
Komentarze