W wierzeniach wszystkich ludów świata, a także w mitologii słowiańskiej i w polskich wierzeniach ludowych, jajko – kwintesencja życia, ma moc kreatywną; ma potężną siłę przekazywania ludziom, zwierzętom, roślinom, ziemi ukrytych w nim sił natury. Przypisywano zatem jajku rozliczne właściwości życiodajne, ochronne i dobroczynne, uważając je za potężny amulet przeciwko czarom i złym mocom.
Wielkanocna pisanka niemal przez cały okres średniowiecza była używana do licznych obrzędów magicznych. Miała chronić przed nieszczęściem, a zakopana pod nowo wybudowanym domem przynosiła gospodarzom szczęście i pomyślność. Rzucona w płomień – gasiła pożar, umieszczona w oknie – chroniła przed uderzeniem pioruna. Wkładano ją do pierwszej kąpieli noworodka, by dziecko zdrowo się chowało. W okolicach ubogich w wodę zakopywano jajko, a w miejscu tym miało wytrysnąć źródło.
Jajkiem wielkanocnym, zgodnie z zasadami magii homeopatycznej pocierano grzbiety bydła i koni, aby były zdrowe i okrągłe jak ono. Poświęcona pisanka ma niezwykłą moc – nie psuje się przez cały rok, można ją podawać choremu jako lekarstwo. W wielu regionach Polski po dziś dzień popularny jest zwyczaj obdarowywania się pisankami. Równie duże właściwości przypisywano skorupkom z niepoświęconych jaj. Zgniecione, zmieszane z wodą, pomagały na ból zębów. Starte na proszek i dosypane do potrawy miały działać jak afrodyzjak wzbudzając płomienne uczucia wybranka. Zakopane w narożnikach pól, miały gwarantować wysokie plony.
Najstarsze pisanki odkryte na ziemiach polskich, pochodzące z końca X wieku, odnaleziono podczas wykopalisk archeologicznych na opolskiej wyspie Ostrówek, gdzie stał niegdyś gród słowiański. Barwy pisanek miały symboliczne znaczenie: fioletowa i niebieska oznaczały żałobę wielkopostną; żółta, zielona i brązowa to radość ze zmartwychwstania; czerwona to krew Chrystusa przelana za grzechy. W pobliżu Rawy Mazowieckiej, Opoczna, Lipska nad Biebrzą czy w Lubelskiem delikatne wzory pisanek maluje się na skorupkach woskiem pszczelim, a potem zanurza jajko w farbie. W Łowickiem i na Kurpiach wydmuszki okleja się wycinkami z kolorowego papieru – kwiatami lub kogutkami. W Puszczy Białej – kolorową włóczką i białym środkiem sitowia, zbieranego jesienią. Na Śląsku i Pomorzu obyczaj malowania jaj jest nieznany.
jerg
Komentarze