Dwa lata temu sfinalizowano przebudowę drogi prowadzącej z Nagórzyc do Smardzewic. Brakującego odcinka ścieżki rowerowej przy tamie powiat nadal nie uzupełnił.
Modernizacja trasy pochłonęła 11,7 mln złotych. Rowerzyści mieli zyskać bezpieczne połączenie z miasta nad zalew. Po zakończeniu inwestycji okazało się, że na drodze dla rowerów zabrakło dwóch odcinków. Uzupełnieniem jednego – krótszego (kilkudziesięciometrowego) przy ul. Tęczowej w Swolszewicach Małych na granicy z Tomaszowem (Nagórzycami) – zajęło się miasto. Zgodnie ze specustawą drogową wykupiono część działki pod brakujący fragment ścieżki i w ubiegłym roku ją zbudowano.
Cykliści wciąż czekają na przebudowę drogi i budowę ścieżki na 200-metrowym odcinku tuż przy tamie w Swolszewicach Małych. Wody Polskie ostatecznie przekazały ten teren powiatowi (pod ścieżkę w formie dzierżawy, a jezdnię z prawem do dysponowania tym odcinkiem). Jednak póki co nie ma on pieniędzy na zrealizowanie tego zadania. Potrzebny będzie projekt, później trzeba znaleźć wykonawcę. – Jakby nie mogli załatwić formalności wcześniej i przebudować razem z całą drogą dwa lata temu. W tym miejscu jest bardzo niebezpiecznie, szczególnie w sezonie. Rowerzyści zjeżdżają ze ścieżki, przecinając ruchliwą jezdnię – zauważa jeden z rowerzystów.
Proponuje też, żeby wytyczyć drogę rowerową przez tamę w pasie jezdni. Jednak obecnie nie ma tam na to miejsca. W przebudowie odcinka prowadzącego przez zaporę (droga i most) powinny partycypować Wody Polskie. W ostatnim czasie przewinęło się tamtędy mnóstwo tirów (obowiązuje tam ograniczenie tonażu pojazdów do 15 ton i prędkości do 40 km/h), a piesi i rowerzyści korzystają z bardzo wąskiego chodniczka na tamie.
ag
Komentarze