Już piąty raz zorganizowano w Tomaszowie bal charytatywny dla osób z niepełnosprawnością. W sobotę, 8 lutego w Chrześcijańskim Centrum Edukacyjnym Proem Edu przy ul. Sosnowej bawiło się ponad stu gości. Były przejażdżki limuzynami, przejście po czerwonym dywanie i koronacja na królową i królu balu. – Najważniejszy był uśmiech na twarzach naszych gości i łzy wzruszenia ich rodziców – mówi Edyta Wawrzyniak, koordynatorka projektu "Night to Shine".
Tim Tebow to postać znana kibicom futbolu amerykańskiego i baseballu. Słynny sportowy celebryta wspiera niepełnosprawne i chore dzieci. Założył fundację, która zaczęła organizować bale dla osób z niepełnosprawnościami. Ta idea rozprzestrzeniła się na cały świat. W tym roku zorganizowano już ponad 820 wydarzeń pod nazwą "Night to Shine" w ponad 60 krajach w: Europie, Ameryce Północnej, Azji czy w Afryce.
Na tej mapie jest też Tomaszów. Jedyny taki bal w Polsce zorganizowała Społeczność Chrześcijańska Tomy. Bawiło się na nim 110 osób z niepełnosprawności fizyczną i intelektualną. Głównie podopieczni warsztatów terapii zajęciowej, środowiskowych domów samopomocy czy domów pomocy społecznej. Również osoby indywidualne, doświadczone chorobą. Wspierali ich rodzice i opiekunowie oraz grupa ponad 300 wolontariuszy (nie tylko miejscowych, ale również z Gdańska, Łodzi, Płocka, a nawet ze Stanów Zjednoczonych). – Mieliśmy przyjemność przyjąć na balu gości z Koluszek, Pabianic, Piotrkowa Tryb., Opoczna, Niedabyla, Jasionnej, Warszawy, Końskich i Tomaszowa – wymienia E. Wawrzyniak.
- Na czerwonym dywanie
Hala sportowa szkoły przy ul. Sosnowej zmieniła się w salę balową. – Scenografia w stylu glamour została przygotowana przez firmę Agnieszki Winnickiej "Welcome to the jungle", która jest też jednym ze sponsorów tego wydarzenia. Na środku stało drzewo, które zakwitło jak na wiosnę – wyjaśnia koordynatorka projektu.
Na wejście rozłożono czerwony dywan, na którym uczestnicy byli owacyjnie witani w szpalerze wiwatujących na ich cześć tłumów. To był wyjątkowy moment. Każdy był przedstawiany. Niektórzy nie kryli zaskoczenia i wzruszenia. Dla gości przygotowano salon piękności. Mogli skorzystać z usług fryzjerskich i kosmetycznych. Zorganizowano też przejażdżki limuzynami. Wolontariusze towarzyszyli gościom podczas zabawy. Dbali o ich samopoczucie, komfort i bezpieczeństwo. Atrakcji nie brakowało. Można było potańczyć i pośpiewać.
- Łzy wzruszenia rodziców
Rodzice, których dzieci bawiły się na balu, byli pod ogromnym wrażeniem. – Nie mogliśmy powstrzymać łez wzruszenia, patrząc na nasze szczęśliwe córki i synów. Widząc nasze dzieci w pięknych strojach, otoczone miłością. Wchodziły po czerwonym dywanie, wtedy wszystkie oczy były zwrócone na nie. Myślę, że szczególny wymiar miał polonez, odtańczony jak na studniówkowych balach maturzystów. Nasze dzieci nie doświadczyłyby takiego momentu w warunkach szkolnych – powiedziała jedna z mam z Pabianic.
Tego wieczoru wszyscy zapomnieli o trudnościach wynikających z ograniczeń zdrowotnych. Poczuli się silni, wartościowi, potrzebni i kochani. A co najważniejsze nie byli sami. Wyszli z balu pełni chęci do życia. Właściwie to nie limuzyny, dobre jedzenie czy cała oprawa zrobiły na nich największe wrażenie. Widząc uśmiechniętych i serdecznych ludzi, poczuli się wyjątkowi. Byli królowymi i królami balu (wszystkim założono korony).
- Tomaszów inspiracją dla innych
– Chcielibyśmy, żeby takie bale odbywały się nie tylko w Tomaszowie, ale również w innych miejscach w Polsce. Jest szansa, że tak się stanie już w przyszłym roku. Płock i Szczecin zwróciły się do nas z pytaniami o pomoc w organizacji takich wydarzeń. Miejmy nadzieję, że z każdym rokiem takich wydarzeń będzie coraz więcej – mówi E. Wawrzyniak.
Dla podopiecznych tomaszowskich warsztatów terapii zajęciowej SCh Tomy organizuje też spotkania walentynkowe. – W ubiegłym roku w naszej kawiarni przy Jerozolimskiej gościliśmy WTZ z Polnej. W najbliższy piątek, 14 lutego będą u nas podopieczni WTZ z Majowej. Przygotujemy karaoke, potańcówki, salon piękności. Atrakcji na pewno nie zabraknie – informuje koordynatorka projektu "Night to Shine". (fot. S. Karkowski)
ag