Takie sytuacje w ostatnim czasie miały miejsce na ul. Konstytucji 3 Maja w Tomaszowie. To kolejna awaria wodociągu w tym rejonie. Jak mówi mieszkaniec tej części miasta, który przyszedł do naszej redakcji z prośbą o interwencję, na Wielkanoc nie było wody w kranach, a po świętach nie jest lepiej. Awaria za awarią.
– Woda tryska na ulicy, a w domach mieszkańcy nie mają do niej dostępu. Takie awarie powtarzały się w ostatnim czasie. To stare azbestowe rury, których miasto nie ma zamiaru wymienić – denerwuje się tomaszowianin.
Zakład Gospodarki Wodno-Kanalizacyjnej reaguje natychmiast. Awarie usuwane są najszybciej jak się da, ale zawsze wymaga to sporo czasu, bo trzeba rozkopywać jezdnię. W środę, 23 kwietnia, wodociągowcy pracowali na ul. Konstytucji 3 Maja w trzech miejscach, a doszła jeszcze awaria w ul. Kołłątaja.
O awariach wodociągów na tych ulicach tak właściwie to piszemy już z 20 lat. Mieszkańcy narzekają na stan sieci i ciągle nie wiedzą, czy doczeka się ona poważnego remontu.
A taki planowany jest jeszcze w tym roku. Jak informuje Maria Chilińska, prezeska ZGWK, w ul. Konstytucji 3 Maja jest wodociąg z rur azbestowych, które coraz częściej pękają. Konieczna jest wymiana całej linii i do tego zakład jest już przygotowany. Gotowy jest projekt, a prace z pewnością rozpoczną się w tym roku. To również problem uzgodnienia robót z właścicielem drogi, którym jest powiat tomaszowski.
***
W 2015 roku władze miasta zdecydowały o przeprowadzeniu inwentaryzacji mienia komunalnego i prywatnego wykonanego z azbestu. Zewidencjonowano wtedy rury cementowo-azbestowe w sieci wodociągowej – łącznie 18.850 m.b. oraz przyłączy o wadze 107,664 ton w 40 lokalizacjach. Najdłuższe ciągi rur azbestowych zalegały w ulicach: Warszawskiej, Barlickiego, Głównej, ks. J. Popiełuszki, Grota-Roweckiego i Zawadzkiej, a także właśnie pod ul. Konstytucji 3 Maja. Większość tych wodociągów została już wymieniona. Tak właściwie to pozostał ciąg ulic wzdłuż Wolbórki.
Komentarze