2,8 promila alkoholu w organizmie miał jeden z kierowców, inny przekroczył prędkość o 72 km na godzinę! Tak "świętowali" tomaszowianie w ostatnich dniach. Na szczęście na terenie powiatu nie było śmiertelnych wypadków.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie sprawdzali trzeźwość i sposób jazdy w czasie świąt. – Wykryli 52 wykroczenia w ruchu drogowym, które zakończono mandatowaniem. Wśród nich 42 dotyczyły przekroczenia dozwolonej prędkości – mówi asp. sztab. Grzegorz Stasiak z tomaszowskiej KPP. Był wśród nich niestety jeden niechlubny rekordzista. 21 kwietnia o godz. 12.45 na ul. Mazowieckiej zatrzymano 25-latka, który kierując osobowym saabem, w obszarze zabudowanym, gdzie prędkość ograniczona jest do 50 km/h, przekroczył ją o 72 km/h! To oznacza, że na liczniku miał 122 km/h. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i nałożyli na niego mandat karny kredytowany w wysokości 2500 złotych. Ukarano go również 15 punktami karnymi.
Ogółem od czwartku do poniedziałku nie odnotowano żadnego wypadku w ruchu drogowym, natomiast doszło do 13 kolizji. Można więc powiedzieć, że było bezpieczniej niż w ubiegłym roku, kiedy to w okresie świąt wielkanocnych na terenie powiatu tomaszowskiego doszło do 14 kolizji i trzech zdarzeń zakwalifikowanych jako wypadki drogowe. Trzy osoby zostały wtedy ranne.
Niestety mieszkańcom Tomaszowa i okolic zdarzyło się jeździć na podwójnym gazie. Policjanci zatrzymali siedmiu nietrzeźwych kierujących i trzech po użyciu alkoholu. 20 kwietnia w Nowych Studziankach 39-letni mężczyzna kierował peugeotem, mając w organizmie ponad 2,8 promila alkoholu. Mężczyzna nie zastosował się również do decyzji starosty o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Przed świętami, 17 kwietnia ok. godz. 10.55 doszło do wypadku w Nowym Olszowcu w gm. Lubochnia. Jak informuje asp. sztab. G. Stasiak, poszkodowanym został 51-letni mężczyzna, jadący motocyklem honda. – Opowiedział, że jadąc od Kochanowa w kierunku Nowego Olszowca, na łuku drogi inny pojazd, jadący z przeciwnego kierunku, zjechał na jego pas ruchu, przez co on, chcąc uniknąć zderzenia, zjechał na pobocze i przewrócił się. Doznał obrażeń ciała i został przewieziony do Tomaszowskiego Centrum Zdrowia – mówi G. Stasiak.
18 kwietnia o godz. 10.55 doszło do wypadku na ul. Piłsudskiego. Z informacji policyjnych wynika, że doszło tam do zderzenia hondy i lexusa. Hondą kierowała 36-letnia kobieta, z którą podróżowało trzyletnie dziecko. Wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. – Doznało ono niegroźnych obrażeń. Ostatecznie zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Sprawczynię, kierującą hondą ukarano mandatem w wysokości 1500 zł – mówi G. Stasiak. Za przyczynę uznano nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
Również 18 kwietnia ok. godz. 12.25 na ul. Szerokiej zderzyły się dwa samochody marki audi. Pierwszym jechał 39-letni mężczyzna. Drugim kierował 57-latek. – Młodszy z mężczyzn nie udzielił pierwszeństwa przejazdu, dostał mandat – informuje oficer prasowy KPP.
22 kwietnia na ul. Spalskiej zderzyły się dwa pojazdy, kia i ford. Pierwszym z aut kierował 48-letni mężczyzna, drugim 53-latek, z którym w aucie jechała 51-letnia pasażerka. Sprawca zdarzenia, kierowca kii, otrzymał mandat.
22 kwietnia ok. godz. 22.50 groźnie było też na S8 w Jadwigowie, na pasie jezdni w kierunku Warszawy. – 29-letni mężczyzna kierujący cuprą uderzył w bariery ograniczające i uszkodził sobie auto. Do zdarzenia miało dojść wtedy, kiedy kierowca innego pojazdu, marki DAF, dokonał nieprawidłowo zmiany pasa ruchu – informuje rzecznik.
W ostatnim czasie doszło też do kilku, na szczęście niegroźnych zdarzeń drogowych, z udziałem dzikich zwierząt.
Komentarze