Przyjechał w jednym celu - poprzeć kandydatów Trzeciej Drogi, a zwłaszcza kandydującego w wyborach do Sejmiku Wojewódzkiego Tomasza Trzonka.
Wzbudził niemałą sensację, przechadzając się po tomaszowskim targu i witając z przechodniami.
Niezależnie od tego, jak kto ocenia tego polityka, jednego mu odmówić nie można – jest niezwykle sympatyczny, bezpośredni i przyjaźnie nastawiony do ludzi - także tych o przeciwstawnych mu poglądach.