Ale nie tylko, bo rzecz dotyczy 4. Pułku Artylerii Ciężkiej, którego historia była związana z różnymi miejscami stacjonowania.
Kilka tygodni temu drukarnię opuściła publikacja autorstwa Witolda Jarno i Artura Kuprianisa. Jarno jest profesorem Wydziału Filozoficzno-Historycznego w katedrze Historii Polski i Świata po 1945 r. na Uniwersytecie Łódzkim. Studia historyczne ukończył na UŁ w 1994 r. Studiował również prawo i administrację (magistra uzyskał w 1998 r). Szkołę średnią z ukończoną maturą w tomaszowskim I LO opuścił w 1989 r. Obecnie, ten urodzony w 1970 r. naukowiec, jest mieszkańcem Łodzi.
Współautor publikacji "4. Pułk Artylerii Ciężkiej w latach 1921-1939" dr Artur Kuprianis (rocznik 1975) jest pracownikiem Oddziału Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi. To właśnie IPN jest wydawcą książki. Obaj historycy mają bogaty dorobek naukowy i wydawniczy.
Historia 4. PAC zaczęła się jesienią 1921 r. w Łodzi, choć jego genezy należy szukać w jednostkach artylerii WP w pierwszych latach polskiej niepodległości. A więc była Łódź, Częstochowa oraz Tomaszów Mazowiecki, co dla tomaszowian interesujących się regionaliami ma istotne znaczenie, gdyż 4. PAC w znacznym stopniu zmienił oblicze naszego miasta. W Tomaszowie w nowo wybudowanych w latach 1934-1935 koszarach przy wylocie drogi w stronę Zawady obsadzono 2. dywizjon 4. PAC. Dywizjon był uzbrojony w haubice 155 mm i armaty kalibru 105 mm. Tomaszowscy artylerzyści w 1939 r. po mobilizacji wyruszyli na pozycje wyjściowe już w maju w okolicach Bełchatowa (w ramach Armii Łódź). Po wybuchu wojny 2. dywizjon przeszedł szlak bojowy od rejonu Bełchatowa do rejonu Skierniewic, a następnie przez Puszczę Kampinoską, by zakończyć kampanię w twierdzy Modlin.
To bardzo skrótowe dzieje 2. dywizjonu. Osoby zainteresowane sięgną zapewne do liczącej 600 stron publikacji, w której znajdą - oprócz treści - bogatą ikonografię zgromadzoną przez autorów m.in. dzięki tomaszowskim regionalistom i historykom: Wiesławowi Strzeleckiemu, Sławomirowi Klimowiczowi, Andrzejowi Kobalczykowi (w zbiorach Skansenu Rzeki Pilicy) i Markowi Stefańskiemu. W publikacji jest też bogata bibliografia, obszerny indeks nazwisk, w tym wielu tomaszowian. Publikacja nie trafi raczej do księgarń, można ją zamawiać w łódzkim oddziale IPN. Ale jak nam powiedział W. Jarno, najprawdopodobniej w połowie kwietnia w Tomaszowie odbędzie się promocja książki połączona z jej dystrybucją, o czym na pewno poinformujemy na łamach TIT.
J. Pampuch