W czwartek, 3 listopada rano z sadzawki w centrum Inowłodza wyłowiono ciało 69-letniego mężczyzny. Śledczy ustalają w jakich okolicznościach zginął. To już trzeci topielec w tym miejscu w ostatnich latach.
Około godz. 7.30 mieszkańcy zauważyli mężczyznę leżącego w wodzie w stawie obok budynku byłej synagogi (obecnie mieści się tam sklep). Nie dawał znaków życia. Wezwali służby ratunkowe.
Na miejsce przyjechała policja, strażacy z miejscowej OSP, PSP, specjalistycznej grupy ratownictwa wodno-nurkowego z Bełchatowa i zespół pogotowia ratunkowego.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.