Jedna z definicji surrealizmu mówi, że jest to igranie z logicznym porządkiem rzeczy. Pierwszy kwietnia był absolutnie w stylu surrealistycznym: śnieżyca, kwiaty żonkili, hiacyntów okryte bielą, pąki bzu otulone śnieżnym pyłem. Prawdziwy prima aprilis, który zaserwowała nam natura, skoro ludziom nie chciało się żartować, robić kawałów w starym stylu. Pandemia, wojna, wkrótce dwunasta rocznica Smoleńska - komu chce się śmiać?
Smoleńsk. Mimo różnych, dotkliwych zdarzeń losu, nie jesteśmy w stanie odsunąć tamtego dnia w cień pamięci. I tu krótka historia, relacja z dwudziestu minut lotu na trasie Madera - Berlin: start przebiegł pomyślnie, chociaż z powodu silnych wiatrów dzień wcześniej odwołano loty.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp już od 2,50 zł
Komentarze