Mieszkańcy Kolonii Będków, z gospodarzami z Będkowa, Gutkowa, Magdalenki i oddalonych Prażek, od wielu lat tracą ziemię uprawną, łąki, plony i oczywiście dochody.
Dlaczego? Bowiem ich prywatne grunty rolne notorycznie są zalewane wodami z Wolbórki, Łaznowianki oraz Miazgi. Koryta tych rzek szczelnie pozarastało sitowie, którego tysiące łodyg tworzy skuteczną tamę, blokując i spiętrzając normalny przepływ wody, która - cofając się - spływa na sąsiadujące z nimi pola uprawne i łąki. Pola i łąki w pobliżu tych strumieni, porośnięte dzisiaj dywanami traw i zielska, przypominają bagniste galaretowate torfowiska, uginające się pod nogami. Wjazd traktorem z kosiarką lub inną maszyną rolniczą grozi jej zatopieniem!
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.