Helikoptery zaczną lądować z opóźnieniem
W tomaszowskim powiecie
Lądowisko dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego miało powstać do końca czerwca, a jest już prawie pewne, że nie zostanie oddane do użytku w tym roku. Budowa na działce przy ulicy Podleśnej wprawdzie dobiega końca, ale odbiory w przypadku takiego obiektu są skomplikowane i długie. Jeśli uda się tego dokonać na początku przyszłego roku, to będzie dobrze.
Przymiarki do budowy lądowiska dla helikopterów przy szpitalu w Tomaszowie trwają już ponad 10 lat, ale inwestycja jest wybitnie pechowa. Kilkakrotnie wydawało się, że roboty rozpoczną się lada chwila i ciągle coś stawało na przeszkodzie. I w Tomaszowie lądowiska jak nie było, tak nie ma. Śmigłowce ratownictwa medycznego po staremu lądują na nadpilickich błoniach, a chorych trzeba dowozić karetkami dziurawymi ulicami i w korkach, co nie tylko wydłuża czas transportu, ale także jest ryzykowne z powodu ciężkiego stanu pacjenta. W dodatku teren lądowania muszą zabezpieczać strażacy, co jest sporym problemem organizacyjnym.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp