Niedziela, 8 września 2024, Imieniny: Czcibora, Marii, Serafiny

dni mKaruzele, zabawy dla dzieci, niezła pogoda, różnorodna muzyka i wzbudzające kontrowersje (u części osób) show Michała Szpaka z tańcem na rurze włącznie – to niektóre z atrakcji tegorocznych atrakcji Dni Tomaszowa, które odbyły się na błoniach przy ul. Strzeleckiej w sobotę i niedzielę, 22 i 23 czerwca.


Wielu mieszkańcom trudno sobie wyobrazić początek lata bez festiwalu "A może byśmy tak... do Tomaszowa", który wpisał się już w historię i tradycję naszego miasta. Nie było go przez dwa lata w czasie pandemii (w 2020 i 2021 r.), by z przytupem wrócić w 2022 r. (publiczność bawił wtedy m.in. zespół Kombi, MIG) oraz by osiągnąć spektakularny sukces, jeśli chodzi o frekwencję, atmosferę i dobór artystów w ubiegłym roku (wystąpił m.in. Kult, Skolim, Defis i Daria).

Tym razem było skromniej, wiele osób nie znalazło wśród występujących muzyków czegoś dla siebie, sporo wolało też zostać w domach na mecze Euro 2024. Ale ludzi, zwłaszcza na koncertach Michała Szpaka, a także Komodo, było sporo, a atmosfera fajna. Tłumy przewijały się przez strefę rozrywki na błoniach, gdzie było bardzo głośno i kolorowo. Stanęło wesołe miasteczko z muzyką oraz karuzelami dla najmłodszych i starszych. Tanio nie było (ale gdzie jest?), na przykład za przejazd niedużą kolejką górską dla dzieci trzeba było zapłacić 25 zł (a jazda trwała ok. 3 min). Była też strefa gastronomiczna, gdzie – jak mówią co niektórzy – ceny były jak nad morzem (np. zapiekanki za 35 zł), a zapełnione stoliki pod parasolami, kolejki za zapiekankami, hamburgerami i frytkami przypomniały dawne wielkie Dni Tomaszowa, kiedy przy "Przystani" ludzie bawili się czasem lepiej niż pod sceną.

Kto chciał znaleźć darmowe atrakcje dla dzieciaków, też je znalazł: miejskie placówki, w tym np. przedszkola, Miejskie Centrum Kultury, Miejska Biblioteka Publiczna, przygotowały np. tory przeszkód, zajęcia plastyczne, kiermasz książek z fajnymi pozycjami niemal za grosze, malowanie twarzy, robienie warkoczyków itp.

Dużo dzieci i całych rodzin, jak również młodzieży spędzało też czas na przystani. Kolejki były przy wystawionym autobusie MZK. Dzieci mogły do niego wejść i poczuć się jak kierowca. Czasem gdy weszły, to niemal... nie chciały wyjść. – Ale czasy nadeszły, że dla dzieci autobus jest atrakcją – śmiali się spotkani przy tej atrakcji rodzice, ale prawda jest taka, że wiele dzieci nie zna komunikacji zbiorowej, takiej jak emzetki, pekaesy czy pociągi, bo są wożone autami.

  • Olaf zrobił show z "Ostrym" 

Sporo działo się także na pagórkach w tylnej części błoni. Tam jak zwykle było sporo amatorów mocnych trunków i interweniowała też kilka razy policja (o czym piszemy w osobnym tekście). Ogólnie jednak Dni Tomaszowa były spokojne i widać, że tomaszowianie umieją się bawić. Koncerty rozpoczęły się w sobotę o godz. 16.00 występami podopiecznych MCK, wśród których byli soliści z pracowni wokalnych Anny Gnatek, Beaty Niedzielskiej i Katarzyny Goljat. Na scenie wystąpiła też tomaszowska kapela Skóra z Byka (wywiad z chłopakami w osobnym tekście). Sporym zainteresowaniem cieszył się występ rapera O.S.T.R., czyli pochodzącego z Łodzi Adama Andrzeja Ostrowskiego, który był już kilka lat temu na Dniach Tomaszowa. Widać było, że w Tomaszowie i okolicach ma fanów, ludzie fajnie się bawili, a "Ostry" w swoim stylu dużo mówił, dużo przeklinał i miał dobry kontakt z publicznością. Rozbrzmiały jego nowe i stare hity i wszystkie znał 11-letni Olaf, którego raper zaprosił z publiczności na scenę. Nastolatek śpiewał razem z O.S.T.R. i trzeba przyznać, że poszło mu świetnie, zrobił po prostu show i publiczność była zachwycona. On sam powiedział do "Ostrego": "Chciałem tylko podpis na płycie, ale to jest w sumie lepszy prezent". Zaśpiewali razem kilka piosenek. Ludzie gratulują chłopakowi i jego tacie, że zaszczepił w nim miłość do rapu. Niektórzy krytykują nasycenie piosenek "Ostrego" przekleństwami i takiż koncert przy dzieciach, inni cytują za Pawłem Leśniakiem (książka "Chaos"): "Raz zwróciłem uwagę pewnej osobie, która klęła wstrętnie, odpowiedziała mi wtedy: lepiej dużo i głośno przeklinać, niż być małym, cichym skurwysynem".

Dobra zabawa była przy występie formacji Mesajaha (to Manuel Rengifo Diaz), czyli wokalisty z polsko-peruwiańskimi korzeniami, wykonującego muzykę reggae, dancehall i raggamuffin. Rozbrzmiały jego "Każdego dnia" czy "Lepsza połowa", a ludzie śpiewali razem z nim.

  • "I Died In Your Arms"

Na finał sobotnich koncertów czadu dał Komodo. Wielu tomaszowian od dawna czekało na ten występ. Komodo to polski zespół, który składa się z producentów muzycznych oraz DJ-ów. Od lat odnoszą wielkie sukcesy nie tylko w Polsce, ale również na rynku międzynarodowym. Ich remiksy znają słuchacze z różnych zakątków świata. I publiczność wspólnie z nimi śpiewała m.in. słynne "(I Just) Died In Your Arms" (utwór ma 237 mln wyświetleń na kanale YouTube czy "Is This Love" oraz "Heaven". Błonia zamieniły się w dyskotekę, a część osób zawitała potem do pobliskiej dyskoteki "Stara Kotłownia" (która tak jak Dni Tomaszowa jest już po prostu kultowa).

W niedzielę koncerty zaczął tomaszowski raper Dobry Chmielu. Z planu wypadł występ "Kawalerii" z powodu choroby jednego z muzyków. Dużo ludzi przyszło na koncert zespołu disco polo "Playboys" z Radomia i widać było, że dobrze się bawili. Publiczność bawiła też mało znana, ale naprawdę fajna kapela folkowo-rockowa Redlin z Jastrzębia-Zdroju, składająca się z kilku utalentowanych muzyków, w tym skrzypków, a do tego sympatycznych i wesołych. Każdy ich koncert jest folkową podróżą po różnych miejscach na świecie i tak było też w Tomaszowie, można było posłuchać np. irlandzkich czy amerykańskich melodii.

  • Jest jak brokat

Tomaszowianie fajnie "bujali się" też przy muzyce Marcina Czerwińskiego, którego album "Brokat" pokrył się platyną i naprawdę wpada w ucho. Częstochowski muzyk, reprezentujący urban music, reggaeton i afro pop, wystąpił m.in. z wokalistką z Kuby. Wychodził do publiczności, miał z nią fajny kontakt.

Największy show tegorocznego festiwalu "A może byśmy tak..." dał Michał Szpak, który był też "gwoździem" całego programu. Jego głos, wygląd, sceniczne zachowania i pozasceniczne wypowiedzi budzą kontrowersje, jednak czego jak czego, ale talentu i charyzmy Szpakowi odmówić nie można. Wił się po scenie, przebierał, tańczył na rurze. Niektórzy w czasie koncertu wyszli, bo taki wizerunek im przeszkadza (tylko w takim razie po co w ogóle przychodzili? – pytają drudzy), inni byli zachwyceni i mówili, że to artysta o światowym poziomie. Pięknie współgrały sceniczne światła z muzyką, wrażenie zrobiło puszczenie confetti. Na tym koncercie ludzi było najwięcej.

Na Dniach Tomaszowa można było spotkać opocznian, a tomaszowianie szykują się też na Dni Opoczna, które odbędą się w najbliższy weekend, a wystąpią m.in. Kayah, Lemon i Smolasty.

Na błoniach zabrzmiał Brokat Marcina Czerwińskiego
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
11-letni Olaf zrobił show z Ostrym
Koncert Playboys
Ludzie fajnie bawili się na koncercie rapera OSTR
Marcin Czerwiński z publicznością
Marcin Czerwiński z zesołem
Na tomaszowskiej scenie wystąpił Mesajah
Największe show zrobił Michał Szpak
OSTR
Redlin dał interesujący koncert
Wielu tomaszowian lubi disco polo i bawiło się na koncercie zespołu Playboys
Previous Next Play Pause

Joanna Dębiec

Pin It


Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Materiały Urzędu Miasta

informacje starostwa powiatowego

TIT - Tomaszowski Informator Tygodniowy
Agencja Wydawnicza PAJ-Press

ul. Długa 82
97-200 Tomaszów Mazowiecki,
tel. 44 724 24 00 wew. 28 (biuro ogłoszeń)
tel. kom. 609-827-357, 724-496-306

WYRÓŻNIONE

Kara do 10 lat pozbawienia wolności...

W minionym tygodniu na tomaszowskic...

Podczas inauguracji nowego roku szk...

W Starostwie Powiatowym odbyła się ...

Siatkarska drużyna Lechii na kolejn...

Wyjątkowy element miały obchody 85...

Grupa Niewiadów zamierza produkować...

Sezon piłkarski w III lidze rozkręc...

W końcu sierpnia w stolicy Peru odb...

Dużo ludzi, w tym rodzin z dziećmi ...

NAJNOWSZE

Podczas gdy wielu uczniów nauczycie...

Pierwsze dni września pokazały, że ...

Ostatniego sierpnia w Lubochni na m...

Dużo ludzi, w tym rodzin z dziećmi ...

Grupa Niewiadów zamierza produkować...

Kościół św. Anny i smardzewicki kla...

Lato to okres publikowania przez sa...

Uczniowie tomaszowskich szkół zakoń...

Podpułkownik Grzegorz Plaskota ofic...

Podczas inauguracji nowego roku szk...

 

Stan jakości powietrza według Airly
TOMASZÓW MAZOWIECKI