Willa Bartkego wchodząca w skład kompleksu byłej "Batavii" coraz bardziej niszczeje. Ma jednak nowego właściciela. Czy uda mu się ją wyremontować, czy też zabytek całkiem popadnie w ruinę, jak wiele innych w naszym mieście?
O tomaszowskich zabytkach aż ciężko pisać. Wiele z nich już przestało istnieć, inne z roku na rok chylą się ku upadkowi. Wśród nich jest willa Bartkego znajdująca się w zabudowie "Batavii", będącej najstarszym budynkiem fabrycznym w Tomaszowie i prawdopodobnie w całym województwie łódzkim. Budowę budynku "Batavii", w którym od wielu lat działa Tomaszowska Fabryka Filców Technicznych, rozpoczął w 1823 roku sam hrabia Antoni Ostrowski. Powstała ona w 1826 roku, a już w 1827 roku gotowy obiekt A. Ostrowski wydzierżawił Beniaminowi Huttmanowi i Franciszkowi Dantine. To oni zainstalowali tam maszyny i urządzenia przędzalnicze pochodzące ze słynnych w Europie zakładów budowy maszyn Johna Cockerilla w Belgii. Nie przypadkiem rodzący się tomaszowski przemysł założyciel miasta usytuował nad rzeką Wolbórką – sprowadzone z Zachodu maszyny napędzano przecież siłą wody. Wszystko to było możliwe dzięki świetnie zaprojektowanemu systemowi kanałów, śluz, jazów i przepustów. Warto zwrócić uwagę również na to, iż "Batavia" powstała nie na lądzie, lecz na wyspie utworzonej przez kanał i rzekę.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp już od 2,50 zł