Karolina Bosiek, Andżelika Wójcik i Kaja Ziomek-Nogal wygrały rywalizację w sprincie drużynowym. To pierwsze złoto dla Polski w historii Pucharu Świata w Tomaszowie. Ten medal (Biało-Czerwoni zdobyli jeszcze trzy brązowe krążki) spowodował, że zajęliśmy szóste miejsce w klasyfikacji medalowej, przed takimi potęgami jak Kanada, Chiny czy Włochy.
W miniony weekend podczas PŚ w Arenie Lodowej Polacy wywalczyli cztery medale – złoty drużyna sprinterek i indywidualne brązowe na 500 m Kaja Ziomek-Nogal, Andżelika Wójcik i Marek Kania. O takiej liczbie krążków mówił w rozmowie z nami tuż przed zawodami Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy w Polskim Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. – Mogło być jeszcze lepiej, gdyby nie pech chłopaków w drużynie. Mimo to wynik sportowy jest znakomity – ocenia.
No pewnie, że jest się z czego cieszyć. To była już siódma edycja seniorskiego PŚ, który organizowany jest w Tomaszowie od 2018 r. W poprzednich sześciu Polacy wywalczyli cztery brązowe medale. Pierwszy na podium w Arenie stanął w 2019 r. Zbigniew Bródka w biegu masowym (mistrz olimpijski z Soczi na 1500 m). Wielkiej rzeczy dokonał dwa lata temu (w lutym 2023 r.) Damian Żurek, który niespodziewanie (wtedy nie był faworytem) sięgnął po brąz na 1000 m. Sprinter KS Pilica w grudniu 2023 r. był trzeci na 500 m. Podczas tych samych zawodów PŚ w Arenie brąz na tym samym dystansie wywalczyła A. Wójcik. Niespodziewanie na trzecim stopniu podium stanęły też wtedy panie (K. Bosiek, N. Jabrzyk i M. Czyszczoń) w biegu drużynowym.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp już od 2,50 zł