– mówi szczęśliwa Karolina Bosiek, złota medalistka w sprincie drużynowym i zwyciężczyni klasyfikacji generalnej na tym dystansie. – Ten sezon nie był dla mnie dobry. Długo czekałam na moment przełamania, który w końcu przyszedł w rodzinnym Tomaszowie. Dziękuję kibicom, że mi pomogli – dodaje zawodniczka KS Pilica.
– Karolino, wielkie gratulacje. Zrobiłaś coś niesamowitego. Co prawda to sukces drużynowy, ale gdyby nie twój rewelacyjny bieg, to by go nie było. Pobiegłaś fantastycznie ostatnią rundę i wywalczyłaś złoto.
– Dziękuję bardzo, jestem bardzo szczęśliwa. Dałam z siebie wszystko. Cała drużyna – Kaja i Andżelika też spisały się znakomicie. Wyjeżdżając na ostatnią rundę, wiedziałam, że mamy stratę do Holenderek, a za chwilę miały pobiec najgroźniejsze rywalki, czyli Kanadyjki. Udało się odrobić straty i wypracować przewagę, która wystarczyła do zwycięstwa.
– Wprawiłaś publiczność w euforię. Trybuny aż się zatrzęsły, kiedy wpadłaś na metę z najlepszym czasem.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp już od 2,50 zł