Trudno wyobrazić sobie Tomaszów bez słynnego Domu Handlowego "Tomasz", zwanego "Pedetem", jednak klientów jest tam jak na lekarstwo i obiektowi grozi zamknięcie.
W dobie internetowej sprzedaży, kiedy niemal wszystko zamówić można paroma kliknięciami na komputerze czy telefonie, sklepy stacjonarne padają jeden za drugim. Na likwidację osiedlowych sklepów, stoisk na rynku czy lokalnych butików wpływa też pewnie powstanie Galerii Tomaszów i wielu różnych marketów, mających bogaty asortyment. Po mieście krąży w ostatnich dniach informacja, że zamyka się DH "Tomasz", czyli słynny "Pedet" stojący u zbiegu ulic Mościckiego i św. Antoniego. Budynek ma długą historię, o której piszemy w osobnym tekście. Niestety klientów jest tam już niewielu. – Dziś do godziny około 13.30 było trzech – powiedziała nam 11 lutego jedna z osób, które mają tam stoisko. – Niestety przegrywamy z marketami, które nie płacą podatków, a my płacimy. Nie możemy robić takich promocji, jak tam. Problem z klientami jest zresztą nie tylko u nas, ale i na rynku. Coraz więcej osób narzeka na niski zbyt. Dużo ludzi robi zakupy przez Internet – dodała.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp już od 2,50 zł