Jubileuszowe obchody odbyły się w piątek, 25 kwietnia w Miejskim Centrum Kultury na placu Kościuszki i w samej placówce przy ul. Modrzewskiego. Przybyło wielu gości, w tym obecnych i byłych pracowników, którzy od początku są dobrym duchem tego miejsca.
Miejskie Centrum Kultury, pod które od 2016 r. podlega skansen, zorganizowało konferencję przypominającą ważne momenty jego działalności, jak również pasjonatów, dzięki którym istnieje on i przyciąga turystów. Wśród uczestników spotkania byli m.in. przedstawiciele Urzędu Miasta z wiceprezydentem Tomaszem Migałą na czele, instytucji kultury i stowarzyszeń oraz przyjaciele placówki. Nie zabrakło byłych pracowników i współpracowników, jak również regionalistów i przewodników turystycznych. Z powodów zdrowotnych nieobecny był niestety Andrzej Kobalczyk, inicjator i długoletni dyrektor skansenu, któremu zawdzięcza on największy rozwój i rozgłos. Można było zobaczyć go na filmie prezentującym losy tego niezwykłego muzeum na świeżym powietrzu.
Spotkanie, naturalnie i z nutką humoru, prowadzili pracownicy najdłużej związani z tym miejscem: Maria Papiernik-Typa i Zbigniew Cichawa. Przypomniano historię skansenu, w tym pozyskiwanie obiektów, takich jak np. młyn, stacyjka Reymonta, budynek dawnej carskiej toalety czy spichlerz dla żubrów. Była mowa o pojazdach pancernych, inscenizacjach historycznych, ważnych wydarzeniach, Nocach Muzeów... Najważniejsza była jednak opowieść o ludziach. Referat o Jerzym Sosnowskim, który wykonał makiety młynów wodnych (stojących w młynie przeniesionym z Kuźnicy Żerechowskiej), wygłosił regionalista Jarosław Pązik, były długoletni pracownik skansenu. O Janie Ekielu, nazywanym starym młynarzem ze Zgierza, który przez lata współpracował z placówką (wykonał m.in. drewniany model wiatraka-koźlaka), mówił dr Marek Stefański z MCK.
Nie zabrakło jubileuszowego tortu, gratulacji i życzeń powodzenia dla "muzeum bez kapci". Część oficjalną konferencji zakończył minirecital Anny Gnatek i Marcina Wójciaka. Potem nastąpił przejazd do skansenu i zwiedzanie go z przewodnikiem. Gości powitała orkiestra dęta, która od niedawna działa przy MCK. Można było zobaczyć wystawę jubileuszową, która dostępna jest w godzinach pracy placówki.
J.D
Komentarze