Przez koronawirusa już dwa razy przekładali wesele!
- Mamy nadzieję, że za trzecim razem się uda - mówi pani Sylwia, która przez epidemię koronawirusa musiała z narzeczonym już dwa razy przekładać swoje wesele! W takiej sytuacji jest dużo par. Jedno z najważniejszych wydarzeń w ich życiu, wymarzone i wyczekiwane, zmieniło się w pasmo stresu i niepewności, bo przepisy co do organizacji takich uroczystości zmieniają się już z tygodnia na tydzień!
Miał być ślub i wielkie wesele. Na 250 osób. W świetnym lokalu, w wymarzonych strojach, z zespołem i atrakcjami dla gości. Para zaplanowała go na 30 maja br. - Ale w tym czasie był wprowadzony zakaz organizacji wesel, więc musieliśmy z niego zrezygnować. Ze ślubu też zrezygnowaliśmy, bo po pierwsze chcieliśmy mieć te uroczystości tradycyjnie łącznie, poza tym w kościołach też były ograniczenia.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp