Jak nie idzie, to nie idzie

Rozgrywki jesienne w grupie pierwszej trzeciej ligi zakończone. W niedzielę mecz wiosenny. Piłkarze KS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki SA kontynuują fatalną serię. Nie potrafią wygrać od 22 września, gdy pokonali Unię Skierniewice. W ostatnich ośmiu meczach zdobyli dwa punkty. W minioną niedzielę pojechali do Łowicza, gdzie mieli przełamać niemoc strzelecką i odbić się od dna. Niestety, zapał podopiecznych trenera Myśliwca błyskwicznie zgasił najlepszy snajper Pelikana, który już w 11 minucie dał swej drużynie prowadzenie.Piłkarze KS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki SA kontynuują fatalną serię. Nie potrafią wygrać od 22 września, gdy pokonali Unię Skierniewice. W ostatnich ośmiu meczach zdobyli dwa punkty. W minioną niedzielę pojechali do Łowicza, gdzie mieli przełamać niemoc strzelecką i odbić się od dna. Niestety, zapał podopiecznych trenera Myśliwca błyskwicznie zgasił najlepszy snajper Pelikana, który już w 11 minucie dał swej drużynie prowadzenie.Lechici wprawdzie starali się doprowadzić do remisu, ale nie potrafili sforsować obrony mądrze grających gospodarzy. Lechia zatem zakończyła rundę jesienną na 16 miejscu, czyli w strefie spadkowej. Wygląda na to, że wiosną będzie walczyć o utrzymanie się w III lidze.