DOM PŁONĄŁ JAK POCHODNIA
Chwile grozy przeżyli w poniedziałek, 22 kwietnia mieszkańcy ul. Bartosza Głowackiego i okolic. W nocy, kilkanaście minut po godz. 23, doszło tam do groźnego pożaru drewnianego domu. Istniało zagrożenie, że ogień może ogarnąć sąsiednie posesje.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp