W słoneczne dni przystań nad zalewem w Smardzewicach jest oblegana przez turystów. Nie wszyscy pamiętają o zakazach dla psów (na plaży) oraz rowerów, rolek, deskorolek i hulajnóg (na promenadzie).
Tereny nad zalewem w Smardzewicach (oddane po rewitalizacji w sierpniu ub.r.) przyciągają tłumy. Chociaż w kalendarzu jeszcze zima, to wiele osób już poczuło wiosnę. W słoneczną niedzielę wybrali się nad zalew. Po nowej promenadzie, plaży czy molo spacerowały setki ludzi. Przyjeżdżali z całego regionu łódzkiego, ale również z innych części Polski. Wszystkie miejsca parkingowe wzdłuż ul. Klonowej były zajęte. Zmotoryzowani zostawiali swoje auta również przy innych drogach dojazdowych, przy ul. Południowej, Łąkowej czy ul. Osiedle Przystopniowe. - Ładnie tutaj. Widoki są niesamowite. Piękny zachód słońca, jak włączą wieczorem oświetlenie, to jest jak w bajce. No i ta plaża, szeroka jak w najlepszych kurortach - mówiła zachwycona turystka.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp