- alarmują rodzice uczniów z tomaszowskich szkół. Dyrektorzy placówek uspokajają, że zajęcia z wychowania fizycznego prowadzone są zgodnie z planem. - Przerwy są spowodowane tylko absencjami chorobowymi nauczycieli lub zajęciem sal gimnastycznych - mówią. Cztery godziny zajęć wychowania fizycznego w tygodniu nie przekładają się na sprawność dzieci. Talenty sportowe przepadają w szkołach.
W grudniu i styczniu w wielu szkołach w Tomaszowie (ale i w powiecie) zajęcia wychowania fizycznego były odwoływane. Nie tylko z powodu nieobecności nauczycieli. Często zdarzały się sytuacje, że dzieci nie miały gdzie ćwiczyć. W halach sportowych czy salach gimnastycznych organizowano próby jasełek lub koncertów świąteczno-noworocznych. - Dzieci na wuefie siedziały i patrzyły w sufit. Czasem zapewniono zastępstwo z innego przedmiotu. Zawsze wszystko odbywa się kosztem zajęć z wychowania fizycznego, a później dziwią się, że młodzież jest otyła i brakuje nam młodych talentów sportowych - mówi nam jeden z rodziców.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp