Dawna, kultowa już, stanica harcerska we Fryszerce od lat jest kością niezgody między harcerzami a państwem Danowskimi z Tomaszowa, którym ten teren przed laty wydzierżawili. W konflikt zaangażowane jest też Nadleśnictwo Opoczno, które właśnie wniosło pozew do sądu. A stanica coraz bardziej się sypie.
Po dawnej Fryszerce zostały jedynie wspomnienia setek tomaszowian i przyjezdnych z obozów harcerskich oraz stare domki i inne zabudowania na leśnym terenie. Te ostatnie są w coraz gorszym stanie, choć miejsce to mogło być przecież już dawno temu uratowane i odrestaurowane z przeznaczeniem na jakąś ciekawą rekreacyjną bądź inną działalność. Tak się jednak nie stało i Fryszerka zamiast przyjmować gości i turystów, częściej jest hasłem na salach sądowych.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp już od 2,50 zł
