Kolejne podejście do uchylenia Samorządowej Karty Praw Rodzin
Sprawa tzw. Karty Rodzin, jak mało która obnaża karykaturalne upolitycznienie naszych samorządów - zarówno powiatowego, jak i miejskiego. Samorządowcy, którzy mieli być racjonalnymi gospodarzami w naszych małych ojczyznach przepotwarzyli się w inkwizytorów, sterników moralności i strażników jedynie słusznej idei.W mieście wygrał pragmatyzm, ale i on nie tłumaczy - jakie znaczenie miał dla Tomaszowa i tomaszowian ten dokument, że trzeba było w ogóle go przyjmować? Ciekawe, czy gdyby nie groźba utraty środków, zostałby zmieniony?
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.