Podczas gdy dzieci i młodzież uzależniają się od smartfonów i gier, sale sportowe w szkołach stoją puste w weekendy. Taka sytuacja jest np. w Szkole Podstawowej nr 14, gdzie nie można zorganizować działań SKS. Nauczyciel wychowania fizycznego uważa, że to szkoda dla uczniów, a dyrekcja tłumaczy to kwestią potrzeby zachowania ich bezpieczeństwa.
Sławomir Żegota to wieloletni (choć już były) dyrektor szkoły i nauczyciel wychowania fizycznego, który wraz z uczniami osiągnął wiele sukcesów sportowych na różnych szczeblach, także międzynarodowych. - Od 1984 roku pracowałem w szkole w soboty i mogę powiedzieć, że właśnie w te soboty wypracowaliśmy sukcesy. Obecnie nie prowadzę już zawodowej koszykówki w szkole, ale chcę dzieci dalej zachęcać do aktywności sportowej, zwłaszcza, że po pandemii, po tym zamknięciu w domu, duża część stała się wręcz niesprawna.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.