Zniszczona kanapa i ściany, porwane tapety i pralka w ogniu - tak miało wyglądać mieszkanie tomaszowianki po wyprowadzce jej najemców. Jakby tego było mało, są jej winni kilkanaście tysiące złotych. Takich przypadków jest więcej. Czy można się przed nimi uchronić?
Rynek mieszkaniowy nie należy obecnie do łatwych. Mieszkania są drogie, a kredyt hipoteczny ciężej niż kiedyś uzyskać. Z tego powodu wiele osób w Tomaszowie decyduje się na wynajem, choć i ten do tanich ostatnio nie należy. Z braku wystarczającej liczby ofert ciężko też znaleźć dla siebie lokum. W kiepskiej sytuacji bywają też osoby wynajmujące - czasem klienci nie płacą, a na dodatek demolują mieszkania. Taką sytuację opisała nam zrozpaczona pani Beata (imię na jej prośbę zostało zmienione).
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.