- Przebudowujemy drogi, modernizujemy mosty, ale znowu będą wymagały naprawy, bo są niszczone przez przeładowane pojazdy ciężarowe - mówi Elżbieta Rudzka, dyrektorka Zarządu Dróg Powiatowych. - Na terenie powiatu tomaszowskiego nie ma odpowiedniego punktu kontrolnego, który powinni przygotować zarządcy dróg - odpowiada Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Tomaszów jako jedno z nielicznych miast (tej wielkości) w Polsce nie ma uregulowanego ruchu tranzytowego. W ostatnich latach drogi dla ciężarówek były wytyczane w każdy możliwy sposób, w zależności od potrzeb (aktualnych remontów na drogach). W efekcie wiele niedostosowanych do ruchu ciężkiego dróg zostało zniszczonych. Podobnie jest z mostami, na których granica 30 czy 15 ton tonażu jest notorycznie łamana.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.